Rozpoczął się nowy sezon wraz z którym przeskoczyłem do wyższej kategorii wiekowej, czyli M 50.
Przygodę z bieganiem rozpocząłem dość późno w wieku 43,5 lat i startowałem w kategorii wiekowej M 40.
Była to dla mnie trudna kategoria. Musiałem się dużo uczyć o samym bieganiu i przygotowaniach do sezonu. Posiadałem trochę wiedzy piłkarskiej ale było to za mało. Musiałem poświęcić trochę czasu na lekturę i zdobyć trochę wiedzy.
Generalnie założyłem sobie za cel, aby wytrwać i przygotować się do kategorii M 50.
Jak widać cel został osiągnięty, gdyż nadal biegam i startuję w zawodach. Co do kondycji fizycznej, wydaje mi się, że jest nie źle. Mam wybieganych trochę kilometrów i zdobytego doświadczenia zarówno treningowego jak i startowego. W ostatnim czasie polubiłem biegi górskie i przełajowe.
Jak dla mnie jest to o wiele ciekawsze przeżycie od biegów ulicznych i wymaga dość dobrej kondycji i siły.
Podsumowując osiągnięcia w kat. M 40, jestem zaskoczony swoimi wynikami.
21 razy załapałem się do trójki w swojej kategorii. Ustanowiłem ciekawe życiówki na 5, 10 i w półmaratonie:
5 km - "Tropem Wilczym" w Kluczborku 28.02.2016, czas: 19:22 w biegu przełajowym.
10 km - VII Działoszyńska Dycha 15.05.2016, czas: 39:59 bieg uliczny z ATESTEM.
10 km - XI Bieg Zajączkowski w Zajączkach Drugich 3.05.2016, czas 39:47 bieg uliczny bez ATESTU.
Półmaraton - Półmaraton Ślężański w Sobótce 19.03.2016, czas: 1:32:23 bieg uliczny z ATESTEM.
15 km - Strzelecki Bieg Uliczny w Strzelcach Opolskich 9.12.2015, czas: 1:06:29.
Bieg górski na Ślężę 5 km w Sobótce 23.05.2015, czas: 35:28.
Bieg górski na Wielką Sowę 9,6 km w Ludwikowicach Kłodzkich 13.08.2017, czas: 52:32.
Mam także ulubiony bieg w Chrząszczycach k/Opola. Jest to bieg crossowy na terenie poligonu wojskowego, w którym to startowałem trzykrotnie i za każdym razem byłem na podium w kategorii wiekowej /2 w 2016, 3 w 2017 i 1 w 2018/.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o kulturalne komentarze !