Wąwozy, błoto, zbiegi i podbiegi, leśny klimat oraz ulewny deszcz – to coś, co przyciągnęło ponad stu biegaczy na I Kozłowicki Cross. Uczestnicy po ukończeniu podkreślali, że to jeden z najtrudniejszych, ale i najciekawszych biegów w województwie.
Bieg odbywał się w lasach na terenie Siwego Osiedla w Kozłowicach k/Kluczborka. To klimatyczny las pełen pagórków i wąwozów. Uczestnicy nie startowali wspólnie, ale byli “puszczani” co dziesięć sekund. Najlepszy był ten, kto uzyskał najlepszy czas. Do przebiegnięcia, ale i jak się okazało wspinania, a dla niektórych zjeżdżania, były dwa okrążenia po trzy kilometry.
Czas, miejsce i kilka zdjęć znajduje się w galerii obok.