Miejsca  na podium BIEGI i MTB

Biegi: Open = I-1, II-0, III-0 Kat. wiek. 102 / I-23, II-40, III-39         Cross Country: Open = I-0, II-0, III-1 Kat. wiek. 2 / I-1, II-0, III-1 Duathlon: Open - 0 Kat. wiek. 1/I-1, II-0, III-O

środa, 25 września 2019

Druga część sezonu 2019

Jak już wcześniej pisałem, drugą część sezonu rozpoczęłam od małego wypadku, po którym nabawiłem się kontuzji kolana i żeber. Zalecana przerwa 2-3 tygodnie.
Niestety przerwa trwała miesiąc. W piątym tygodniu rozpocząłem treningi od truchtania.
Nadal dokuczało mi stłuczone kolano, żebra mniej. Jeśli chodzi o same żebra, to w bieganiu mi nie przeszkadzały, ale kolano już tak. Udałem się na 10 zabiegów rehabilitacyjnych, co opóźniło normalne treningi o następne dwa tygodnie.
Po prawie dwóch miesiącach sprawdziłem się w biegu na 10 km. Po mimo lekkiego bólu w kolanie dało się biegać, ale formy brak.
We wrześniu rozpocząłem już treningi prawie z pełnym obciążeniem. W nodze już tylko lekki ból, ale żeby nie było tak łatwo, to po tygodniu mocniejszych treningów dopadła mnie choroba.
Trzy dni próby wyleczenia domowymi sposobami nie dały skutku i zakończyłem antybiotykiem.
Formę starałem się podtrzymać na rowerze stacjonarnym.
W połowie września, krótko po chorobie, wystartowałem w biegu ulicznym na 10 km.
Forma dość dobra jak na ten okres i pobiegłem mocniej niż mogłem się spodziewać. 
Tak pomalutku zbliżał się 22 września i bieg w moim mieście, na który z niecierpliwością zawsze czekam.
Bieg ten odbył się po raz VII. Do wyboru były dwa dystanse 10 i 6 km. Do tego roku biegałem zawsze dystans 10 km. W tym roku wystartowałem na 6 km, gdyż uważałem, że 10 km nie będę w stanie przebiec w zadowalającym mnie czasie.
Założenia dla tego biegu były takie, aby powalczyć w kategorii wiekowej o podium, co zakładałem było możliwe w tempie 4:20/km.
Udało się utrzymać tempo 4:17/km, co dało II miejsce w kategorii wiekowej i dodatkowo III miejsce w gminie.
Mam nadzieje, że kilka biegów jeszcze zaliczę bez choroby i kontuzji i rok uznam za bardzo udany.