Miejsca  na podium BIEGI i MTB

Biegi: Open = I-1, II-0, III-0 Kat. wiek. 102 / I-23, II-40, III-39         Cross Country: Open = I-0, II-0, III-1 Kat. wiek. 2 / I-1, II-0, III-1 Duathlon: Open - 0 Kat. wiek. 1/I-1, II-0, III-O

środa, 27 marca 2019

12 PANAS Półmaraton Ślężański

23 marca 2019 r. wystartowałem w kolejnym tegorocznym biegu na dystansie półmaratonu.
Bieg potraktowałem jako przygotowanie do ekstremalnej dwudziestki w Książu k/Wałbrzycha, zaliczanego do biegów górskich, który odbędzie się w następny weekend.

Jak wszystkim wiadomo, półmaraton w Sobótce jest bardzo ciężkim biegiem, składającym się z wielu podbiegów, między innymi podbieg na przełęcz Tąpadły.
Dodatkowym utrudnieniem była pogoda. Pierwszy tak ciepły dzień w tym roku, słońce i ok. 20 stopni.

Przed biegiem postanowiłem, iż będzie to 5 i ostatni start w tym półmaratonie i muszę się godnie pożegnać. Jak do tej pory, właśnie tutaj mam swoją życiówkę w półmaratonie, którą zrobiłem 19 marca 2016 r. i wynosi 1:32:23.

Bieg rozpocząłem tradycyjnie czyli szybkie 5 km, potem walka do przełęczy i utrzymanie tempa do 15-17 km. Ostatnie 5-6 km jest dla mnie zawsze najtrudniejsze z uwagi na liczne długie podbiegi i zmęczenie. Tak było i tym razem. Ból mięśni nie pozwolił mi na podjęcie długiego finiszu i skończyło się może nie tak jak bym chciał ale całkiem przyzwoicie.

Wynik i szczegóły na pobranym ze strony Datasport   certyfikacie.




środa, 20 marca 2019

Drugi start w 2019 - cross w Obornikach Śląskich

17 marca 2019 r. udałem się do Obornik Śląskich na zawody biegowe - 2 Bieg z Górką, cross 10 km.
Był to mój drugi start w sezonie w kameralnym biegu crossowym z wieloma dość trudnymi podbiegami i zbiegami, przy pięknej słonecznej pogodzie oraz momentami dość silnym wietrze.

W biegu wystartowało około 250, może więcej biegaczy i 247 ukończyło bieg. Bieg mogę zaliczyć do dość trudnych, choć nie najtrudniejszych ale było się gdzie dość mocno spocić.
Trasa wytyczona była w okolicy wzgórza Belweder w większości po ścieżkach leśnych w dwóch pętlach po 5 km, co sprawiło, iż kibice mogli z bliska zobaczyć zmagania i walkę biegaczy.

Dużym plusem była usytuowana w pobliżu startu hala sportowa, w której znajdowało się biuro zawodów. Po biegu każdy z zawodników mógł skorzystać z szatni i pryszniców, co nie zawsze jest możliwe w innych tego typu biegach.

Organizacja szybka i sprawna czym byłem mile zaskoczony. Po 2,5 godz. było po biegu i dekoracji.
Pod kątem wyników też wyszło nie źle. 25 miejsce open i 2 w kat. wiekowej.

Za rok znowu tam wrócę i powalczę o dobry wynik i może lepszy czas.



 

poniedziałek, 11 marca 2019

Pierwszy start w nowej kategorii

W dniu 3 marca 2019 r. w Kluczborku, zadebiutowałem w kat. M 50 w biegu przełajowym na 10 km.
Debiut wypadł dość dobrze z nie złym czasem netto tj. 41:57, co dało 15 miejsce open i 2 miejsce w kategorii wiekowej.
Sam bieg nie był dla mnie ciężki, czułem się dobrze i miałem uczucie, że jestem w dobrej formie na ten moment sezonu. Trasę znałem bardzo dobrze, pogoda była super, choć miejscami trochę wiało.

Analizując początki sezonów 2017, 2018 i 2019, to jest pod względem osiągniętego czasu, najlepsze rozpoczęcie sezonu: 2017 - czas: 42:28 /5 km - 20:44/ - firma zmierzymy czas
                                 2018 - czas: 42:40 /5 km - 20:49/ - firma zmierzymy czas
                                 2019 - czas: 41:57 /5 km - 20:31/ - firma zmierzymy czas

Podejrzewam, iż jest to efekt drobnej modyfikacji moich treningów zimowych, bo młodszy nie jestem :) Teraz jeszcze troszkę dołożę i zaczynam trzy-miesięczny sezon wiosenny.


wtorek, 5 marca 2019

Nowy sezon - Nowa kategoria

Rozpoczął się nowy sezon wraz z którym przeskoczyłem do wyższej kategorii wiekowej, czyli M 50.
Przygodę z bieganiem rozpocząłem dość późno w wieku 43,5 lat i startowałem w kategorii wiekowej M 40.
Była to dla mnie trudna kategoria. Musiałem się dużo uczyć o samym bieganiu i przygotowaniach do sezonu. Posiadałem trochę wiedzy piłkarskiej ale było to za mało. Musiałem poświęcić trochę czasu na lekturę i zdobyć trochę wiedzy.
Generalnie założyłem sobie za cel, aby wytrwać i przygotować się do kategorii M 50.
Jak widać cel został osiągnięty, gdyż nadal biegam i startuję w zawodach. Co do kondycji fizycznej, wydaje mi się, że jest nie źle. Mam wybieganych trochę kilometrów i zdobytego doświadczenia zarówno treningowego jak i startowego. W ostatnim czasie polubiłem biegi górskie i przełajowe.
Jak dla mnie jest to o wiele ciekawsze przeżycie od biegów ulicznych i wymaga dość dobrej kondycji i siły.
Podsumowując osiągnięcia w kat. M 40, jestem zaskoczony swoimi wynikami.
21 razy załapałem się do trójki w swojej kategorii. Ustanowiłem ciekawe życiówki na 5, 10 i w półmaratonie:
5 km - "Tropem Wilczym" w Kluczborku 28.02.2016, czas: 19:22 w biegu przełajowym.
10 km - VII Działoszyńska Dycha 15.05.2016, czas: 39:59 bieg uliczny z ATESTEM.
10 km - XI Bieg Zajączkowski w Zajączkach Drugich 3.05.2016, czas 39:47 bieg uliczny bez ATESTU.
Półmaraton - Półmaraton Ślężański w Sobótce 19.03.2016, czas: 1:32:23 bieg uliczny z ATESTEM.
15 km - Strzelecki Bieg Uliczny w Strzelcach Opolskich 9.12.2015, czas: 1:06:29.
Bieg górski na Ślężę 5 km w Sobótce 23.05.2015, czas: 35:28.
Bieg górski na Wielką Sowę 9,6 km w Ludwikowicach Kłodzkich 13.08.2017, czas: 52:32.
Mam także ulubiony bieg w Chrząszczycach k/Opola. Jest to bieg crossowy na terenie poligonu wojskowego, w którym to startowałem trzykrotnie i za każdym razem byłem na podium w kategorii wiekowej /2 w 2016, 3 w 2017 i 1 w 2018/.

W tym roku jestem już po dłuższym przygotowaniu do sezonu i pierwszy startem w biegu przełajowy na 10 km Bieg Tropem Wilczym w Kluczborku. Open 15, kat. M 50 - 2, czas: 41:57. :) :) :).