Miesiąc luty posłużył do pracy nad wytrzymałością szybkościową i siłą.
21 jednostek treningowych.
Treningi bardzo udane, bez kontuzji i chorób. Po jednym z treningów w terenie leśnym, poprawiłem życiówkę na 10 km - 42:12.
W końcówce miesiąca 5 dni dodatkowego odpoczynku z uwagi na bieg na dystansie 5 km w Kluczborku poświęcony Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Bieg można nazwać kontrolnym, sprawdzający aktualną formę, na dystansie 5 km. Bieg szczególny, bo w mojej miejscowości. Rezultat przebił moje oczekiwania. Czas 19:22, co jest z kolei życiówką na 5 km. Miejsce open 13/188, kat. 2/17 i gmina 4/84 (3 s do trzeciego)
Kolejne treningi to będzie miszmasz tego co robiłem do tej pory i zawody:
12 marca Marcinkowice k/Oławy 12 km i 19 marca półmaraton w Sobótce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o kulturalne komentarze !