Miejsca  na podium BIEGI i MTB

Biegi: Open = I-1, II-0, III-0 Kat. wiek. 102 / I-23, II-40, III-39         Cross Country: Open = I-0, II-0, III-1 Kat. wiek. 2 / I-1, II-0, III-1 Duathlon: Open - 0 Kat. wiek. 1/I-1, II-0, III-O

niedziela, 17 kwietnia 2016

Silver Run 2016 Srebrna Góra

16 kwietnia 2016r po raz drugi w Srebrnej Górze organizatorzy przygotowali dwa biegi górskie na dystansie 12 i 21 km.

Twierdza Srebrna Gόra jest unikatowym obiektem w skali dziedzictwa kulturowego Europy i jedną z najważniejszych atrakcji Dolnego Śląska. W chwili powstania (1763-1785) należała do najnowocześniejszych tego typu fortyfikacji w Europie.
Największy podziw budził i nadal budzi potężny Donjon, jeden z najciekawszych obiektόw fortyfikacji epoki nowożytnej.

Parking znajdował się poniżej twierdzy, z którego do biura zawodów prowadziła asfaltowa droga, wznosząca się ku górze, długości około 1 km. Swoją drogą dobry kawałek na rozgrzewkę biegową z którego chętnie skorzystałem.

Pogoda była wietrzna, słoneczna z dość dobrą temperaturą ok 12-14 stopni. Trasa malownicza z pięknymi widokami z kilkoma trudnymi podbiegami. Ogólnie większych trudności technicznych nie było, ale podbiegi selektywne.

Wystartowaliśmy w dwóch grupach. Pierwsi wystartowali zawodnicy biegnący na 21 km, a pół godziny po nich my na 12 km.

Bieg rozpocząłem w czołówce na 5 pozycji. Wybiegając z twierdzy tunelem ok 20 m, trasa prowadziła w dół ponad 1 km. Na drugim kilometrze zaczynaliśmy pierwszy podbieg na którym zacząłem tracić dystans do uciekającej czwórki zawodników. Spoglądałem w tył i widziałem, iż podbieg odczuli też inni zawodnicy. Za mną była niewielka grupka zawodników w bezpiecznej odległości.

Tak więc od  trzeciego kilometra biegłem sam zmagając się z trudnymi podbiegami i łapiąc oddech na zbiegach. Około 6 kilometra od grupki goniących oderwało się dwóch zawodników, którzy postanowili mnie dogonić. Coraz częściej spoglądałem za siebie i widzę, że pogoń nie odpuszcza. Dystans traciłem na podbiegach a na zbiegach trochę zyskiwałem.

Niestety po ostatnim podbiegu goniący mnie dopadli i na kilometr przed metą wyprzedzili.
Poklepałem ich tylko po plecach z podziwu i nie miałem siły z nimi walczyć. Dociągnąłem na 7 pozycji i na drugiej w kategorii wiekowej, co jest super wynikiem jak na niewielkie doświadczenie w biegach górskich /5 start z tego 4 na 5 km :)/.

Wyniki biegu na 12 km

11
KRZYSZTOFJILEK12KM_M1IDZIKÓWULKS BYSTRZYCA KŁODZKA15.57km/h00:46:1400:46:1512KM
03:51
21
PIOTRHOLLY12KM_M3WAŁBRZYCHSPORTFUEL.PL15.25km/h00:47:1100:47:1212KM
03:56
32ROMANBOGDAŁ12KM_M3BYSTRZYCA KŁODZKAULKS BYSTRZYCA KŁODZKA15.11km/h00:47:3600:47:3812KM
03:58
41
MATEUSZGAPSKI12KM_M2GDAŃSKPROGRAMISTABIEGA.PL14km/h00:51:2300:51:2512KM
04:17
51
PIOTRPACTWA12KM_M4WROCŁAWTOP MEDIA12.91km/h00:55:4200:55:4712KM
04:38
61
ZDZISŁAWDOBRAS12KM_M5DZIKOWIEC12.82km/h00:56:0600:56:0912KM
04:40
72
EDWARDBUKOWSKI12KM_M4KLUCZBORKKLUCZBORSKA GRUPA BIEGOWA12.79km/h00:56:1500:56:1612KM
04:41

Czołówka biegu na 21 km

11
MARIUISZPIEKIELNY21KM_M3CZASTARYWIERUSZÓW14.05km/h01:29:4001:29:4121KM
04:16
22
MARCINDURKOWSKI21KM_M3OBORNIKI ŚLĄSKIE-13.84km/h01:31:0101:31:0321KM04:20
31
PAWEŁBOGDAŁ21KM_M4.ULKS BYSTRZYCA KŁODZKA13.78km/h01:31:2501:31:2721KM
04:21
43
WOJCIECHURBANOWSKI21KM_M3WROCŁAWINSERT TEAM13.58km/h01:32:4601:32:4721KM
04:25
54
LESZEKZAJĄC21KM_M3ŚWIEBODZICE-13.46km/h01:33:3401:33:3521KM
04:27

Szczegółowe wyniki na stronie Ultimasport

niedziela, 10 kwietnia 2016

8 Bieg Częstochowski

https://www.facebook.com/ZabieganiCzestochowa/videos/883529058437023/
Bieg Częstochowski odbył się 9 kwietnia 2016. 1253 zawodników wzięło udział w ósmej edycji Biegu Częstochowskiego. To rekord imprezy. Biegacze pokonali dystans 10 km. Trasa wiodła ulicami miasta wokół Jasnej Góry.

Zwycięzcami zostali Kenijczycy, którzy uplasowali się na pierwszych pozycjach w klasyfikacjach obu płci. Pierwszy linię mety przekroczył Edwin Cheruiyot Melly (30:01), drugi jego rodak i klubowy kolega Wycliffe Kipkorir Biwot (30:22) a trzeci Ukrainiec Mykhaylo Iveruk (32:04). Pierwszy Polak Paweł Matner uplasował się na czwartym miejscu z czasem o 37 sekund gorszym.
Wśród pań zwyciężyła Stellah Barsosio z czasem 33:19. a najszybsza Polka Karolina Pilarska zajęła trzecie miejsce, osiągając czas 35:47.

Trasa posiadała ATEST i była dość szybka chociaż nie brakowało podbiegów na Jasnej Górze, oraz śliskiej kostki brukowej, gdyż pogoda nie rozpieszczała. Padał deszcz przed i po biegu, tylko podczas samego biegu zamienił się we mżawkę.

Moje plany na ten bieg to powalczyć o życiówkę, próbując się zbliżyć do 40 min.
Rozgrzewkę przeprowadziłem dość solidną pod kątem rozciągania i rozgrzania wszystkich partii mięśni. mniej niż za zwyczaj poświęciłem na rozgrzewkę biegową.

Efekt moich zmagań to poprawiona życiówka z 42:16 na 40:22 :) i miejsce 93 w klasyfikacji Open oraz 19 w kat.40.

niedziela, 3 kwietnia 2016

Koźla 5 - Olsztyn k/Częstochowy Jura Krakowsko-Częstochowska

Poniżej link o lepszej jakości filmu

Na początek krótki filmik z bonusika, który zafundowali nam organizatorzy Koźlej 5.
Godzinę po biegu 40 zawodników wystartowało do 200 metrowego sprintu pod górę. Najpierw eliminacje w dwóch grupach i po pięciu najlepszych awans do finału. 10 w finale na filmiku. Zająłem 4 miejsce, choć po 100 m prowadziłem i odcięło mi prąd :)

A teraz o biegu głównym, który odbył się 2 kwietnia 2016r przy pięknej słonecznej pogodzie i otoczeniu ruin zamku.
Do biegu głównego przystąpiło 129 osób. Trasa była dość trudna z wieloma podbiegami i niebezpiecznymi kamienistymi zbiegami, choć trzeba przyznać, że widoki były piękne.
Na trasie było też dużo dodatkowych utrudnień takich jak murki, piaszczyste polanki i gęsty lasek, oraz podbieg, gdzie wpinaliśmy się przy pomocy rąk i tu nie było mowy o biegu.

Ogólnie trasa piękna i trudna. Bieg organizowany po raz pierwszy. Na pewno, co roku, będę tam wracał. Medal wykonany przez Mennicę Królewską bardzo ładny. Miejsce Open 10, w Kat. 3. Na miejscu drugim w kategorii wiekowej zawodnik o tym samym nazwisku co moje, ale nie jesteśmy rodziną i w dodatku wyprzedził mnie o 2 s :).



Link do galerii i całość wyników http://kozlapiatka.pl/wyniki/

piątek, 1 kwietnia 2016

Podsumowanie marca

Marzec 2016, był miesiącem szczególnym, gdyż zakończyłem badania lekarskie.
Chcąc przeprowadzić kompleks badań kontrolnych, po których można otrzymać zgodę na biegi długodystansowe, to nie lada wyzwanie. Niestety badania takie są refundowane tylko dla dzieci i młodzieży do lat 23.

Mimo to, postanowiłem spróbować, nie wydając na to kasy. Proces ten trwał trochę ponad 3 miesiące /całkiem niezły wynik/, ale zakończył się pełnym sukcesem i zgodą od kardiologa na uprawianie biegów długodystansowych. Jednym z kluczowych i zarazem ostatnim badaniem, było echo serca, które to całkowicie potwierdziło moje 100% zdrowie.

Marzec był także świetnym miesiącem pod kątem biegowym. 221 przebiegniętych kilometrów, 2 udane starty w zawodach, które to opisywałem w oddzielnych postach.
Wspomnę tylko o półmaratonie w Sobótce, gdzie uzyskałem życiówkę 1:32:23, poprawiając rezultat z zeszłego roku o kilka minut /1:39:27/.

W tym okresie wprowadziłem więcej dni wolnego, aby nie forsować organizmu, co z pewnością pomogło i w przyszłości pomoże w osiągnięciu dobrych rezultatów.

Tak więc z dużą werwą i nadziejami wkraczam w następny okres, czyli startowy, który rusza już pełną parą. Do 5 czerwca 9-10 startów w zawodach i atak na życiówkę na dystansie 10 km, ponieważ na 5km i półmaraton życiówka w tym roku już padła. :) Do poprawienia 42:16 :).